Papież w katakumbach: prześladowania się nie skończyły
Krzysztof Bronk - Watykan
Franciszek zauważył, że to miejsce przywodzi mu na myśl pierwszych chrześcijan, którzy w tym miejscu ukrywali się przed prześladowaniami, gromadzili się na modlitwie i sprawowali Eucharystię.
Nadal jest wiele katakumb
Papież zauważył, że ta wizyta w katakumbach pokazuje, że dla chrześcijanina nie ma miejsc uprzywilejowanych. Jego miejsce jest wszędzie, również pośród prześladowań. Bo miejsce chrześcijanina jest w rękach Boga, a jego nadzieją jest niebo – mówił dalej Ojciec Święty. Tytułem przykładu wspomniał on o pewnej zakonnicy, która potajemnie chrzciła dzieci w komunistycznej Albanii, pośród największych prześladowań.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.