Papież o znaczeniu religii w budowaniu światowego pokoju
Beata Zajączkowska – Watykan
W spotkaniu wzięli udział zwierzchnicy wszystkich religii wyznawanych w tym kraju: buddyzmu, islamu, hinduizmu, sikhizmu oraz przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich. Zaproszono także wykładowców i studentów z innych tajskich placówek akademickich. W sumie w międzyreligijnym spotkaniu z Franciszkiem uczestniczyło 1,5 tys. osób.
Rektor uczelni przypomniał, że została ona ufundowana przez króla Chulalongkorna, którego imię nosi, w 1917 r. po to, by zapewnić dostęp do wyższego wykształcenia studentom wywodzącym się z wszystkich klas społecznych, plemion i religii. „Jesteśmy tutaj by zaczerpnąć z Waszej mądrości, z Waszego współczucia dla biednych i odrzuconych na całym świecie, z nieustannej troski o środowisko i z Waszego znaczącego zaangażowania na rzecz dialogu międzyreligijnego w celu budowania pokoju między religiami, krajami i kulturami” – mówił prof. Bundit Eur-arporn witając Papieża na Uniwersytecie Chulalongkorna.
Ojciec Święty przypomniał, że fundator uczelni, był pierwszym przywódcą niechrześcijańskiego państwa, który złożył wizytę w Watykanie. W 1897 r. król Chulalongkorna został przyjęty na audiencji przez Leona XIII. Papież zauważył, że przykład tego władcy, który wsławił się m.in. zniesieniem niewolnictwa zachęca do większego zacieśniania braterskiego dialogu i wzajemnego zrozumienia, co mogłoby przyczynić się do wyeliminowania wielu współczesnych zniewoleń, jak np. plagi handlu ludźmi.
Franciszek podkreślił, że naszedł czas, aby odważnie wyobrazić sobie logikę spotkania i wzajemnego dialogu jako drogę; wzajemną współpracę jako sposób zachowania; oraz wzajemne poznanie jako metodę i kryterium, aby w ten sposób zaoferować nowy paradygmat rozwiązywania konfliktów, przyczyniać się do międzyludzkiego porozumienia i ochrony stworzenia. Papież wskazał na konieczność poszanowania i uznania godności każdej osoby ludzkiej i budowania integralnego humanizmu.
Papież podkreślił, że od Tajów świat może uczyć się troski o osoby starsze, którym przyznają uprzywilejowane miejsce, ponieważ wiedzą, że starsi zapewniają im niezbędne korzenie. „W ten sposób wasz lud nie uległ demoralizacji idąc za pewnymi sloganami doprowadzającymi do opróżnienia i obciążenia duszy nowych pokoleń” – mówił Franciszek. Wskazał, że trzeba dać odpór dyskredytowaniu lokalnych wartości i kultury oraz tendencji do „homogenizacji młodzieży”, gdy niweluje się różnice właściwe dla miejsca ich pochodzenia zamieniając z „istoty seryjnie produkowane”, którymi można manipulować. Papież zaapelował, by na to zniszczenie kulturowe odpowiadać przekazywaniem najmłodszym bogactwa ich kultury i odkrywania bogactwa przeszłości. Na tej drodze, jak wskazał, kluczową rolę odgrywają placówki edukacyjne, takie jak Uniwersytet Chulalongkorn, na którym odbywało się międzyreligijne spotkanie. „Dziękuję wychowawcom i pracownikom naukowym tego kraju, którzy pracują nad zapewnieniem obecnym i przyszłym pokoleniom umiejętności, a przede wszystkim mądrości korzeni przodków, które pozwolą im uczestniczyć w promowaniu dobra wspólnego społeczeństwa” – powiedział Papież podkreślając, że badania naukowe i wiedza pomagają otwierać nowe drogi, aby zmniejszyć nierówności między ludźmi, umacniać sprawiedliwość społeczną, bronić ludzkiej godności, poszukiwać sposobów pokojowego rozwiązywania konfliktów i zachować zasoby, które dają życie naszej ziemi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.