Papież: gościnność jest ważną cnotą ekumeniczną

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Franciszek przypomniał, że zewnętrznie wszystko wydawało się być przeciwko załodze statku: szalejące morze, gwałtowny wiatr oraz intensywny deszcz. Przez kilkanaście dni rozbitkowie dryfowali po morzu, zdani na łaskę żywiołów. Jednak w tych dramatycznych okolicznościach św. Paweł wierzył, że jego życie pozostaje w rękach Boga, który jest miłującym Ojcem. Budził w obecnych nadzieję na ocalenie. Statek osiadł na mieliznie, a wszyscy pasażerowie dotarli bezpiecznie na ląd. W przeciwieństwie do brutalnej przemocy szalejącego morza, spotkali się z „niespotykaną życzliwością” mieszkańców wyspy. Ci rozpalili ogień, zapewnili schronienie oraz jedzenie. Ta spontaniczna gościnności oraz troskliwe gesty dobroci były świadectwem miłości Boga, a ich szczodrość została nagrodzona uzdrawiającymi cudami, które Bóg uczynił na wyspie przez Pawła.

Papież zwrócił uwagę, że Duch Święty wszędzie rozsiewa swoje łaski. Gościnność ekumeniczna oznacza gotowość do słuchania innych, skupiając uwagę na ich osobistych historiach wiary oraz historii ich wspólnot, wspólnot wiary innej tradycji niż nasza. Gościnność ekumeniczna wyraża się w pragnieniu, aby poznać doświadczenie Boga, które mają inni oraz oczekiwać na otrzymanie darów, które od nich pochodzą.

Franciszek nawiązał do potrzeby solidarnej gościnności chrześcijańskiej wobec migrantów, którzy podejmują ryzykowne podróże, aby uciec przed przemocą, wojną i biedą. Często nie pozwala się statkom, które ich przewożą wejść do portów. Nierzadko są oni również wykorzystywani przez gangi przemytników. Przez niektórych rządzących są traktowani jako numery i jako zagrożenie.