Papież: wystrzegajmy się postawy zaniku poczucia grzechu
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Franciszek przypomniał, że Dawid, aby ukryć popełniony grzech wybiera zabójstwo. Po cudzołóstwie z żoną Uriasza Chetyty – Batszebą, decyduje się go zgładzić. Nie czuje po tym żadnych wyrzutów sumienia, prowadzi spokojne życie, sumienie nic mu nie wyrzuca.
Duch świata prowadzi do popadania w wielkie grzechy
Papież wskazał, że zdarza się, iż ludzie przyjmują styl życia, w którym wszystko wydaje się normalne. Normalne jest, że nie płaci się pracownikowi należnej pensji, że wynosi się coś z zakładu pracy. Dopuszczają się tego ludzie, którzy co niedzielę chodzą na Mszę i nazywają siebie chrześcijanami.
Franciszek podkreślił, że także dzisiaj mamy do czynienia ze znieczuleniem sumień, jak to niedawno miało miejsce w Argentynie. Młodzi gracze rugby po wspólnej libacji zabili swojego kolegę. Wydarzenie to powinno zmusić do zastanowienia się nad wychowaniem młodzieży. Zauważył, że czasami konieczny jest „policzek od życia”, aby powstrzymać to powolne popadanie w grzech. Trzeba kogoś takiego, jak prorok Natan, posłany przez Boga do Dawida, aby pokazać mu jego grzech.
Nie popadajmy w atmosferę: „wszystko jest dozwolone”
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.