Papież: życiowa noc jest miejscem spotkania z Bogiem
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty określił Jakuba jako człowieka zręcznego w interesach, który z czasem dorobił się wielkiego bogactwa. Był człowiekiem, który doszedł do wszystkiego sam. Swoim geniuszem zdobył wszystko, czego pragnął. Wezwany do powrotu do domu, patriarcha zatrzymał się przy potoku Jabbok. Spotkał tam tajemniczą postać, która zaczęła z nim walczyć. Wojownik ów zapytał go o imię. Gdy odpowiedział, usłyszał: „Odtąd nie będziesz nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś!” (Rdz 32, 29). Walczyć z Bogiem – to metafora modlitwy. Wiele razy Jakub wykazywał się zdolnością dialogu z Bogiem, do odczuwania jego przyjaznej i bliskiej obecności.
Jakub wychodzi z walki z Bogiem jako nowy człowiek
Ojciec Święty zauważył, że Jakub wcześniej był człowiekiem pewnym siebie, ufającym swojemu sprytowi. Był człowiekiem nieprzeniknionym dla łaski, opornym na miłosierdzie. Nie wiedział czym ono było. Uważał, że sam sobie poradzi i pokieruje swoim życiem. Bóg pozwolił mu zrozumieć, że był grzesznikiem, który potrzebował miłosierdzia i zbawienia.
Bóg daje nowe imię zawierające cały sens życia
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.