Papież na Kapitolu: międzyreligijne spotkanie dla pokoju

Krzysztof Bronk - Watykan

Spotkaniu przyświeca hasło: „Nikt nie ratuje się sam. Pokój i braterstwo”. Odbywa się ono na Kapitolu, w centrum starożytnego Rzymu. Jak co roku spotkanie ma część modlitewną, z tym że wyznawcy każdej religii modlą się oddzielnie: żydzi w położonej nieopodal Kapitolu synagodze, chrześcijanie pod przewodnictwem Papieża i z udziałem patriarchy Bartłomieja I w bazylice Ara Coeli, a pozostałe religie w różnych miejscach Muzeów Kapitolińskich.

Po modlitwie przewidziano spotkanie wszystkich liderów religijnych w obecności prezydenta Włoch Sergia Mattarelli. Specjalne wideoprzesłanie przygotowała też na tę okazję przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Na zakończenie spotkania przedstawiciele religii wystosują wspólny apel o pokój, który za pośrednictwem ambasadorów zostanie przekazany przywódcom politycznym.

Jak zaznacza rzecznik prasowy Wspólnoty św. Idziego tegoroczne spotkanie zostało dostosowane do problemów, którymi żyje dzisiaj świat. Mówi Roberto Zuccolini.

Zuccolini: Świat potrzebuje dziś nadziei

"Przeżywamy szczególne chwile dla całego świata w związku z pandemią i wszystkimi jej konsekwencjami gospodarczymi i społecznymi. Ogólniej rzecz biorąc można powiedzieć, że od kilku miesięcy dominuje niepokój o przyszłość. Ta modlitwa, która odbywa się pod hasłem: „Nikt nie ratuje się sam. Pokój i braterstwo”, ma celu wzbudzenie przesłania nadziei w tych trudnych czasach – powiedział Radiu Watykańskiemu Roberto Zuccolini. - Doszliśmy do wniosku, że mimo wszystko potrzebne jest to wydarzenie. Nasze spotkania na rzecz pokoju trwają z reguły trzy dni. Składają się na nie dyskusje panelowe, różnego rodzaju spotkania. Tym razem ograniczyliśmy wszystko do jednego tylko popołudnia, do spotkania na otwartej przestrzeni na placu Kapitolu, poprzedzonego modlitwą ekumeniczną w bazylice Ara Coeli. Wierzmy, że jest to spotkanie bardzo ważne, które zostanie zauważone w całym świecie. Braterstwo i pokój to dwa słowa, które mogą być punktem odniesienia dla wszystkich".