PAPIEŻ

Papież: zapalajmy małe światełka w sercach ludzi

W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański Papież zwrócił uwagę, że druga niedziela Wielkiego Postu zaprasza nas, byśmy przyjrzeli się przemienieniu Jezusa na górze w obecności trzech Jego uczniów (por. Mk 9, 2-10). Pan zabrał ich na górę po zapowiedzi swojego cierpienia, odrzucenia i śmierci, w sytuacji, gdy załamał się ich obraz silnego i triumfującego Mesjasza. Franciszek zwrócił uwagę, że jaśniejące oblicze i lśniące szaty, które zapowiadają Jego obraz jako Zmartwychwstałego, dają tym przerażonym ludziom światło, aby przeszli przez ciemność: śmierć nie będzie końcem wszystkiego, ponieważ otworzy się na chwałę Zmartwychwstania.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Ojciec Święty zaznaczył, że Przemienienie jest „zapowiedzią” światła w samym centrum Wielkiego Postu. Jest to zaproszenie, aby uświadomić sobie – zwłaszcza gdy przechodzimy przez trudną próbę – że Pan zmartwychwstał i nie pozwala, aby ciemności miały ostatnie słowo. Czasami zdarza się, że przechodzimy przez chwile ciemności w naszym życiu osobistym, rodzinnym lub społecznym i obawiamy się, że nie ma z nich wyjścia. Czujemy się przerażeni w obliczu wielkich pytań, takich jak choroba, cierpienie osób niewinnych, czy tajemnica śmierci.

Papież – podziwiajmy piękno Zmartwychwstałego

„Na drodze wiary często się gubimy, napotykając zgorszenie krzyża i wymagania Ewangelii, która żąda od nas, abyśmy poświęcili nasze życie na służbę i utracili je w miłości, zamiast zachowywać i bronić dla samych siebie. Potrzebujemy więc innego spojrzenia, światła, które dogłębnie oświetla tajemnicę życia i pomaga nam wyjść poza nasze schematy i poza kryteria tego świata – podkreślił Papież. – Także i my jesteśmy powołani, aby wejść na górę, aby podziwiać piękno Zmartwychwstałego, który zapala promienie światła w każdej chwili naszego życia i pomaga nam interpretować historię w oparciu o zwycięstwo paschalne.“

Franciszek zwrócił uwagę, że poczucie, iż „dobrze nam być” w obecności Pana, nie może prowadzić do duchowego lenistwa. Nie możemy pozostać na górze i cieszyć się szczęściem tego spotkania w samotności. Jezus sam sprowadza nas z powrotem w doliny, między naszych braci i siostry, do codziennego życia.

Papież – światło wiary nie służy pięknym wzruszeniom

„Musimy wystrzegać się duchowego lenistwa: jest nam dobrze, z naszymi modlitwami i liturgią, i to nam wystarczy. Nie! Wspinanie się na górę nie oznacza zapominania o rzeczywistości; modlitwa nie oznacza nigdy uchylania się od trudów życia; światło wiary nie służy pięknym duchowym wzruszeniom. Nie, to nie jest orędzie Jezusa. Jesteśmy wezwani do przeżywania spotkania z Chrystusem, abyśmy oświeceni Jego światłem, mogli je nieść i sprawiać, by wszędzie jaśniało – podkreślił Papież. – Zapalać małe światełka w sercach ludzi, być małymi lampkami Ewangelii, które niosą odrobinę miłości i nadziei: oto misja chrześcijanina.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.