Papież o kryzysie humanitarnym w Tigraj i niewolnictwie dzieci
Beata Zajączkowska – Watykan
Papież przypomniał, że w Tigraj panuje głód. Szacuje się, że po sześciu miesiącach toczącego się tam konfliktu zagląda on w oczy 20-procentom mieszkańców tego regionu. Sytuację pogarsza jeszcze przedłużająca się susza.
„Módlmy się wspólnie o natychmiastowe zaprzestanie przemocy, zagwarantowanie wszystkim pomocy żywnościowej i opieki zdrowotnej oraz o jak najszybsze przywrócenie harmonii społecznej – mówił Franciszek. – Dziękuję wszystkim, którzy pracują, aby ulżyć cierpieniu tych ludzi”.
Papież nawiązał także do przypadającego wczoraj Światowego Dnia Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci. Ten proceder Franciszek nazwał współczesnym niewolnictwem i wezwał do jego wyeliminowania.
„Nie można zamykać oczu na wykorzystywanie dzieci pozbawionych prawa do zabawy, nauki i marzeń. Według szacunków Światowej Organizacji Pracy, ponad 150 mln nieletnich jest obecnie na świecie wykorzystywanych do pracy. To jest tragedia! 150 mln, czyli mniej więcej tyle samo, co wszyscy razem mieszkańcy Hiszpanii, Francji i Włoch. To dzieje się dzisiaj! Tak wiele dzieci cierpi z tego powodu: są wykorzystywane do pracy. Odnówmy wszyscy razem wysiłki, aby wyeliminować to niewolnictwo naszych czasów”.
Papież przypomniał, że po południu w mieście Augusta na Sycylii odbędzie się ceremonia powitania wraku łodzi, która została rozbita 12 kwietnia 2015 roku. Zginęło wówczas ponad tysiąc osoób. Zachęcił, aby ten symbol tak wielu tragedii na Morzu Śródziemnym nadal stanowił wyzwanie dla sumień wszystkich ludzi i sprzyjał rozwojowi bardziej solidarnej ludzkości, która zburzy mur obojętności. „Zastanówmy się nad tym, że Morze Śródziemne stało się największym cmentarzem w Europie” – mówił Franciszek na zakończenie niedzielnego spotkania z wiernymi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.