Papież: nie odrzucajmy marzenia o świecie bez wojny
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Zdaniem Ojca Świętego, okropności ubiegłego stulecia, dwie wojny światowe, holocaust, ludobójstwa oraz te z pierwszych dwudziestu lat XXI wieku: terroryzm, masakry, propaganda nienawiści, niczego ludzkości nie nauczyły, skoro pokój jest nadal naruszany i nieosiągalny. Zamiast pokoju niebezpiecznie szerzą się wojny, za co odpowiedzą przed Bogiem i narodami niektórzy politycy.
Miliony istnień ludzkich, które pragną życia w pokoju wciąż są zagrożone przez wojny i zmuszone do opuszczenia swoich domów oraz uciekania przed przemocą. Wraz odejściem pokolenia, które przeżyło ostatnią wojnę światową lekcja historii ulega szybkiemu zapomnieniu. To sprawia, że jesteśmy bezbronni w obliczu logiki nienawiści, co także ułatwia rozwój postawy prowojennej. Zapomnienie tłumi naturalne pragnienie pokoju i prowadzi do powtarzania błędów przeszłości.
Franciszek zauważa, że dzisiaj niebezpiecznie przywraca się znaczenie wojnie: łatwo przychodzi jej usprawiedliwianie pod wszelkiego typu pretekstami: humanitarnymi, obronnymi oraz prewencyjnymi, dopuszczając się także manipulacji informacją. Papież powraca do pojęcia „trzeciej wojny w kawałkach”, ze zbrodniami, masakrami oraz zniszczeniami i stawia pytanie sumieniu każdego człowieka.
Wiele krajów nie jest bezpośrednio dotkniętych przez konflikty, ale przez konsekwencje, jakie z nich wynikają, np. przybywanie uchodźców. To właśnie oni są często świadkami wojny, cierpiącymi „ambasadorami” wołającymi o pokój, którzy pozwalają nam dotknąć z bliska, jak bardzo pozostaje ona nieludzka. Franciszek zachęca, aby wsłuchać się w ich bolesną lekcję życia. Przyjęcie uchodźców jest także sposobem na ograniczenie cierpień wynikających z wojny oraz pracą na rzecz pokoju. Ojciec Święty zachęca do przełamywania obojętności, ponieważ ona jest wspólnikiem wojny. Wzywa do powstrzymania handlu bronią, którego nie wolno również usprawiedliwiać koniecznością utrzymania miejsc pracy. Franciszek w końcowym apelu podkreśla, że wojna może zostać usunięta podobnie jak zostało zniesione niewolnictwo.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.