Papież inauguruje katedrę ekologii: nasz wspólny dom domaga się ochrony
Beata Zajączkowska – Watykan
W liście wpisującym nauczanie nt. ekologii i środowiska w system studiów kościelnych Franciszek podkreśla, że obecna sytuacja wymaga czegoś więcej niż abstrakcyjnych zobowiązań nt. troski o dobro przyszłych pokoleń. Wskazuje, że trzeba konkretnej ochrony ekosystemów, mając świadomość tego, że nie można z nich czerpać bez miary. Papież przypomina, że brak świadomości ekologicznej negatywnie odbija się również na relacjach międzyludzkich i życiu społecznym, podsycając kulturę odrzucenia, która oznacza wykluczenie, ubóstwo, nierówności, przymusowe przesiedlenia ludności i niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb. Z tej świadomości, jak przypomina w liście do wielkiego kanclerza Uniwersytetu Laterańskiego, zrodził się właśnie nowy cykl studiów poświęconych Trosce o nasz wspólny dom i ochronie stworzenia.
Uczestnicząc dziś w Akcie Akademickim na Lateranie, wraz z ekumenicznym patriarchą Bartłomiejem i dyrektor generalną UNESCO Audrey Ayoulay, Ojciec Święty przypominał o wspólnych wysiłkach podejmowanych przez Kościoły i instytucje naukowe na rzecz ochrony środowiska. Nawiązał do ostatniego ekumenicznego apelu wystosowanego na szczyt środowiskowy COP26 w Glasgow. „Kryzys ekologiczny wymaga odpowiedzialności, konkretności i kompetencji” – mówił Papież podkreślając, że w przeciwnym wypadku dzieci, które właśnie teraz przychodzą na świat będą żyły w świecie nie nadającym się do zamieszkania.
Franciszek wyraził nadzieję, że nowy kierunek studiów będzie prawdziwym punktem spotkania dla refleksji na temat ekologii integralnej, zdolnym do zebrania różnych doświadczeń i myśli, łącząc je metodą badań naukowych. Nawiązując do swej encykliki Laudato sì Ojciec Święty zauważył, że „nie ma ekologii bez właściwej antropologii”. Przypomniał, że bez prawdziwej ekologii integralnej bylibyśmy świadkami „dokładania jedynie nowego nieładu, który nie tylko nie rozwiąże problemów, ale przysporzy nowych”. Franciszek wskazał, że w swych działaniach ekologicznych musimy na nowo odczytywać znaki czasu, a nie jedynie stosować zabójczą politykę mówienia, że „zawsze tak było i tak się zawsze robiło”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.