Papież: Synod jest podążaniem wspólną drogą
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Franciszek postawił pytania: czy wspólnota chrześcijańska ucieleśnia dzisiaj styl Boga, który idzie przez dzieje i uczestniczy w wydarzeniach ludzkości? Czy Kościół jest gotowy do podjęcia przygody wspólnej podróży, czy woli schronić się w dotychczasowych odpowiedziach i rozwiązaniach?
Ojciec Święty zauważył, że Synod oznacza podążanie tą samą drogą. Jezus w swojej wędrówce najpierw spotyka bogatego młodzieńca, następnie słucha jego pytań i w końcu pomaga mu rozeznać, co powinien czynić, aby osiągnąć życie wieczne.
Na początku drogi synodalnej wierzący powinni uświadomić sobie, że Pan wzywa wszystkich do bycia ekspertami w sztuce spotkania. Chodzi o poświęcenie czasu dla Pana oraz na spotykanie się z innymi. Potrzebna jest przestrzeń dla modlitwy, adoracji, aby dać się prowadzić Duchowi Świętemu. Ważne jest, aby dać się poruszyć pytaniami sióstr i braci i pomagać sobie nawzajem oraz pozwolić, aby ubogacała nas różnorodność charyzmatów, powołań i posług. Takie spotkania nas przemieniają oraz podpowiadają nowe drogi, o których obraniu wcześniej nie myśleliśmy.
Franciszek zwrócił następnie uwagę, że prawdziwe spotkanie rodzi się ze słuchania. Jezus daje nam przykład słuchania sercem, a nie tylko uszami. Kiedy naprawdę słuchamy druga osoba czuje się przyjęta, opowiada szczerze o swoich doświadczeniach i drodze duchowej.
Ojciec Święty zaznaczył, że Duch Święty prosi nas, abyśmy byli uważni na pytania, niepokoje i nadzieje każdego Kościoła, ludu i narodu oraz wsłuchiwali się w świat, w wyzwania i zmiany, jakie przed nami stawia. Spotkanie i wysłuchanie powinny prowadzić do rozeznania. Jezus proponuje bogatemu młodzieńcowi spojrzenie w głąb siebie, w świetle miłości, z jaką On sam patrzy na niego, aby w tym świetle rozeznał, do czego przywiązane jest jego serce i do czego jest zaproszony.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.