Papież: przygotowując się do Świąt podejmijmy konkretne zaangażowanie
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Podkreślił, że pytanie to nie pojawiło się wśród słuchaczy Jana Chrzciciela z poczucia obowiązku, ale raczej z serca poruszonego nadchodzącym Mesjaszem. „Pomyślimy, że ukochana osoba przyjeżdża do nas w odwiedziny. Oczekujemy jej z radością i niecierpliwością, sprzątamy dom, przygotowujemy najlepszy posiłek, kupujemy prezent... Jednym słowem, bierzemy się do roboty. Tak samo jest z Panem, radość z Jego przyjścia sprawia, że pytamy: co musimy zrobić? Bóg jednak chce podnieść to pytanie na wyższy poziom: co mam zrobić z moim życiem? Do czego jestem powołany? Co mnie spełnia?” – mówił Franciszek.
Franciszek zauważył, że w Ewangelii na pytanie „cóż mamy czynić?” odpowiedzi dla każdej grupy osób są inne. Jan bowiem zaleca tym, którzy mają dwie tuniki, by podzielili się z tymi, którzy nie mają żadnej; celnikom, zbierającym podatki, mówi: „nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono” (Łk 3,13); a żołnierzom: „na nikim pieniędzy nie wymuszajcie i nikogo nie uciskajcie” (Łk 3,14). „Do każdego skierowane jest konkretne słowo, dotyczące realnej sytuacji jego życia. To daje nam cenną lekcję: wiara ucieleśnia się w konkrecie życia. Nie jest abstrakcyjną i ogólną teorią, dotyka ciała i przemienia życie każdego człowieka” – powiedział Ojciec Święty.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.