Papież: pójdźmy z Mędrcami do „szkoły pragnień”
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Magów do wyruszenia w podróż skłoniło głębokie pragnienie światła i tęsknota za nowymi perspektywami. Byli oni ludźmi niespokojnego serca i poszukiwaczami Boga. Pragnąć oznacza podtrzymywać ogień, który płonie w nas oraz akceptować życie jako tajemnicę, która nas przerasta, ponieważ ono jest nie „tylko tutaj”, ale jest także „gdzie indziej”. Franciszek zaznaczył, że jesteśmy tym, czego pragniemy. To właśnie pragnienia poszerzają nasze spojrzenie i wzywają do pójścia dalej: poza zapory nawyków, poza wiarę powtarzalną i znużoną, poza lęk przed podjęciem ryzyka i zaangażowaniem się na rzecz innych i na rzecz dobra.
Franciszek zaznaczył, że kryzys wiary w naszym życiu oraz w naszych społeczeństwach ma związek z zanikiem pragnienia Boga. Kiedy w człowieku zostaje uśpiony duch, zaczyna się on zadawalać życiem z dnia na dzień, bez zadawania sobie pytań, czego Bóg ode mnie oczekuje. Zadawalamy się wieloma rzeczami, a brakuje nam tęsknoty za czymś więcej. To nieuchronnie prowadzi do smutku i obojętności.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że pierwszą decyzją Magów było wyruszenie w drogę. Wiara jest fascynującą podróżą, ciągłym poszukiwaniem Boga. Pytając o Dzieciątko Magowie wskazują nam, że trzeba stawiać pytania, słuchać uważnie serca i sumienia. Ważne jest także, aby pozwolić innym, aby niepokoili nas swoimi wątpliwościami i pragnieniami. Mędrcy rzucają również wyzwanie Herodowi. Pokazują przez to, że potrzebujemy odważnej i profetycznej wiary, która nie boi się przeciwstawić mrocznej logice władzy i staje się ziarnem sprawiedliwości i braterstwa. Magowie wracają do ojczyzny inną drogą. Nowe drogi są owocem kreatywności Ducha Świętego, który wskazuje sposoby niesienia Ewangelii ludziom naszych czasów.
Franciszek zwrócił na zakończenie uwagę, że świat oczekuje od ludzi wierzących odnowionego impulsu w kierunku nieba. Trzeba zatem tak, jak Magowie podnieść głowy, podążać za gwiazdą, którą Bóg zaświeca nad nami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.