Papież: trzeba cieszyć się, widząc skruchę drugiego
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Ta ewangeliczna opowieść pokazuje nam, że choć jesteśmy jak syn, który wraca do Boga po roztrwonieniu majątku, mamy w sobie także postawę starszego syna. Oburza się on widząc, że Ojciec przyjmuje ponownie jego brata, który zmarnował kapitał. Nie postrzega go nawet jako brata, ale mówi o nim: „twój syn”. Starszy syn swoją relację z Ojcem opiera na wykonywaniu poleceń i obowiązków.
Ojciec wskazuje mu zatem jaką postawę powinniśmy przejawiać względem innych, zwłaszcza tych, którzy są daleko od Boga i od nas samych. Jest to postawa, której musimy uczyć się od samego Boga, bo on żywi ją względem nas.
Serdeczne przyjęcie pomaga czynić postępy
Oprócz tego – zauważył Papież – powinniśmy także cieszyć się z tego, że ktoś się nawraca.
Widząc skruchę drugiego, trzeba się cieszyć
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.