Papież: Bóg jest obecny tam, gdzie króluje miłość
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zaznaczył, że ta godzina zbawienia jest zaproszeniem, aby odnowić osobistą wiarę oraz misję wspólnoty. Trzeba powrócić do źródeł, czyli pogłębić osobistą relację z Jezusem oraz świadomość wezwania do głoszenia Jego Ewangelii całemu światu. Nie wystarczy wiara, na którą składają się tradycje i zwyczaje ludowe, uroczyste celebracje oraz silne i emocjonujące przeżycia. Potrzeba wiary opartej na codziennym słuchaniu Słowa Bożego oraz aktywnym uczestnictwie w życiu Kościoła. Trzeba czuwać, aby praktyki religijne nie sprowadzały się do powielania repertuaru z przeszłości, ale wyrażały żywą i otwartą wiarę, głoszącą radość Ewangelii. Powrót do początków oznacza także rozwijanie sztuki przyjmowania. To najpełniej wyraża styl bycia uczniem Jezusa. Franciszek zauważył, że ostatnie słowa Jezusa z krzyża skierowane do Matki i do Jana nie były jedynie zwykłym gestem miłosierdzia, ale konkretnym wskazaniem, jak żyć największym przykazaniem. Wzajemne przyjęcie stanowi również sposób realizacji podążania razem, jakim jest podejmowany obecnie proces synodalny. To stanowi kryterium, w jaki sposób Kościół jest rzeczywiście przeniknięty duchem Ewangelii. Maryja i Jan przyjmują siebie nie w ciepłym schronieniu Wieczernika, ale pod krzyżem, w mrocznym miejscu, gdzie skazywano i krzyżowano ludzi, uznając ich za złoczyńców.
Papież – na twarzach ubogich rysuje się oblicze Chrystusa
Ojciec Święty zaznaczył, że przeżywanie Ewangelii powinno czynić z chrześcijan ekspertów od człowieczeństwa, rozpalających ogień czułości, gdy chłód życia dotyka cierpiących. Z dramatycznego doświadczenia, którego doznał św. Paweł zrodziło się coś wielkiego poprzez dzieło ewangelizacji, której poświęcił swoje życie. Jego śladami poszło na przestrzeni wieków wielu maltańskich kapłanów i misjonarzy.
Papież – rozpalajmy w sobie ogień misji
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.