Papież w Kazachstanie: przybywam jako pielgrzym pokoju, szukający dialogu i jedności
Beata Zajączkowska – Watykan
Mówiąc o nieocenionej misji Kazachstanu Franciszek przypomniał za Janem Pawłem II, że w tym kraju wybrzmiewają nuty dwóch dusz, azjatyckiej i europejskiej, czyniąc go stałą „misją wiązania dwóch kontynentów”, „mostem pomiędzy Europą a Azją”, „łącznikiem między Wschodem a Zachodem”. Zauważył, że jego poprzednik przybył do Kazachstanu, by zasiać nadzieję zaraz po tragicznych zamachach w 2001 roku.
„Ja zaś przybywam tutaj podczas szalonej i tragicznej wojny, która wynikła z inwazji na Ukrainę, i podczas gdy inne starcia i groźby konfliktów zagrażają naszym czasom” – mówił Franciszek. Podkreślił, że przybywa, aby „nagłośnić wołanie tak wielu osób, które błagają o pokój, będący konieczną drogą rozwoju dla naszego zglobalizowanego świata”.
W swym przemówieniu Franciszek nawiązał do tradycyjnego kazachskiego instrumentu muzycznego, jakim jest dombra. Zauważył, że stanowiąc symbol tego, co ciągłe w różnorodności, wyznacza ona rytm pamięci kraju, przypominając nam, jak ważne jest, by w obliczu zachodzących obecnie szybkich przemian gospodarczych i społecznych, nie zaniedbywać więzi łączących nas z życiem tych, którzy odeszli przed nami. Ojciec Święty przypomniał, że Jan Paweł II nazwał Kazachstan „krajem męczenników i wierzących, krajem deportowanych i bohaterów, krajem intelektualistów i artystów”. Wskazał, że pamięć o łagrach i masowych deportacjach jest przekazywana, jednak, jak podkreślił, „Kazachowie nie stali się więźniami tych represji: z pamięci o uwięzieniu rozkwitła troska o integrację”. Pamięć o przeżytych cierpieniach i trudnych doświadczeniach Papież nazwał bagażem do wyruszenia w przyszłość, stawiając na pierwszym miejscu godność człowieka: każdego człowieka i każdej grupy etnicznej, społecznej i religijnej.
Franciszek wyraził uznanie władzom Kazachstanu za potwierdzenie wartości życia ludzkiego, co dokonało się poprzez zniesienie kary śmierci, w imię prawa do nadziei przysługującego każdemu człowiekowi. Docenił też globalne zaangażowanie Kazachstanu na rzecz pokoju, czego wyrazem jest rezygnacja tego państwa z broni jądrowej. Wyraził nadzieję, że Najwyższy będzie dalej błogosławił powołaniu Kazachstanu, kraju spotkania, do pokoju i jedności.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.