Papież: Bóg z ufnością patrzy na to, kim możemy się stać
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Zacheusz jako poborca podatkowy był znienawidzony przez otoczenie i uważany za grzesznika. Jego niski wzrost wskazuje także na wewnętrzną małość nieuczciwego życia, jakie prowadził. Było ono skierowane zawsze ku dołowi. Jednak Zacheusz odczuwał potrzebę szukania innego spojrzenia, które uwolniłoby go od pogardy ze strony samego siebie i innych. On uczy nas, że nigdy nie wszystko jest stracone.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że spotkanie oczu Zacheusza i Jezusa wydaje się podsumowywać całą historię zbawienia: ludzkość ze swoimi nędzami szuka odkupienia, ale to przede wszystkim Bóg z miłosierdziem szuka swojego stworzenia. Boże spojrzenie nigdy nie zatrzymuje się na naszej przeszłości pełnej błędów, ale z nieskończoną ufnością patrzy na to, czym możemy się stać.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.