Papież do włoskich siatkarzy: bądźcie świadkami uczciwości
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty rozpoczął od zagrywki, która rozpoczyna grę. Wskazał, że w życiu codziennym trzeba wziąć odpowiedzialność i zaangażować się. Sport może bardzo pomóc w przezwyciężeniu nieśmiałości i kruchości, w dojrzewaniu do świadomości bycia aktywnymi uczestnikami wydarzeń, które dzieją się wokół. Franciszek wskazał, że zagrywce odpowiada przyjęcie piłki i skierowanie jej na właściwe pole. Należy z cierpliwością i pokorą przyjmować sugestie innych. Nie zostaje się mistrzem bez trenera gotowego towarzyszyć, korygować, podnosić się z porażki oraz dzielić radość zwycięstwa. Potem, jak mówił Papież, następuje podanie do partnera, który ma zakończyć akcję. Siatkówka jest grą zespołową, w której każdy jest wezwany do wniesienia wkładu, aby można było odnieść zwycięstwo.
Franciszek wskazał, że w świecie, w którym ludzie za wszelką cenę chcą się pokazać i zaistnieć, gdzie „ja” jest ważniejsze od „my”, gdzie odrzuca się tych, którzy są słabi i nieproduktywni, sport może być przekonującym znakiem jedności, integracji oraz może stanowić mocne przesłanie pokoju i przyjaźni. Papież mówił też o znaczenie ataku w siatkówce, który pozwala na zdobywanie punktów i osiąganie zwycięstwa.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.