Papież o wizycie na Węgrzech: pamiętajmy o korzeniach i budujmy mosty
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że korzenie narodu to święci, którzy oddali życie za naród, dawali w ciągu wieków świadectwo Ewangelii miłości oraz byli światłem w czasach ciemności. Dzisiaj wzywają oni do przezwyciężenia lęku przed jutrem, przypominając, że Chrystus jest naszą przyszłością. Papież zauważył, że mocne korzenie chrześcijańskie narodu węgierskiego zostały wystawione na próbę podczas ateistycznych prześladowań. Wielu chrześcijan zostało zabitych lub uwięzionych. Kościół trwał w ukryciu, ale pozostał żywy i mocny siłą Ewangelii. Na Węgrzech prześladowania ze strony reżimu komunistycznego zostały poprzedzone uciskiem ze strony nazistów, którzy dopuścili się straszliwej eksterminacji ludności żydowskiej. Franciszek przypomniał postać Edith Bruck, węgierskiej poetki, która przeszła przez wszystkie te cierpienia i opowiada dzisiaj młodym o potrzebie walki o swoje ideały, aby nie dać się zwyciężyć małoduszności i zniechęceniu. Ojciec Święty zauważył podczas spotkania z młodymi oraz ze światem akademickim, że również dzisiaj wolność jest zagrożona.
Franciszek podjął następnie posługując się obrazem miasta-symbolu, jakim jest Budapeszt temat mostów pokoju pomiędzy różnymi narodami. Zwrócił szczególnie uwagę na powołanie Europy do budowania mostów i łączenia różnic oraz przyjmowania tych, którzy pukają do jej bram. Wyraził się z uznaniem o moście humanitarnym otwartym dla wielu uchodźców z Ukrainy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.