Papież: Jezus nie osądza lecz szuka, jak pomagać – my też tak róbmy!
Vatican News
To właśnie nad kwestią celu przybycia między nas Syna Bożego skupił się Papież. „Często w Ewangelii widzimy, jak Chrystus ujawnia zamiary ludzi, których spotyka, czasami demaskując ich fałszywe postawy, jak w przypadku faryzeuszy (por. Mt 23,27-32), lub zmuszając ich do zastanowienia się nad nieuporządkowaniem ich życia, jak w przypadku Samarytanki (por. J 4,5-42). Przed Jezusem nie ma tajemnic: On czyta w sercach, w sercu każdego z nas” – mówił Franciszek.
Zwrócił następnie uwagę na niepewność, jaką da się przy tym odczuwać: „ta zdolność może być niepokojąca, ponieważ jeśli zostanie niewłaściwie wykorzystywana, krzywdzi ludzi, narażając ich na bezlitosne osądy. Nikt bowiem nie jest doskonały, wszyscy jesteśmy grzesznikami, wszyscy błądzimy i gdyby Pan wykorzystał wiedzę o naszych słabościach, aby nas potępić, nikt nie mógłby się zbawić”.
A jednak Jezus nie działa w taki sposób – podkreślił z mocą Ojciec Święty. „Nie posługuje się bowiem naszymi słabościami, aby nas wytykać palcem, ale by ogarnąć nasze życie, by wyzwolić nas od grzechu i zbawić. Jezus nie chce wystawiać nas na próbę lub poddawać osądowi. Nie chce, aby ktokolwiek z nas zginął – opisywał Franciszek. – Spojrzenie Pana na każdego z nas nie jest oślepiającą latarnią, która nas razi i stawia w trudnej sytuacji, lecz delikatnym blaskiem przyjaznej lampy pomagającej nam dostrzec w nas dobro i uświadomić sobie zło, abyśmy mogli się nawrócić i uzdrowić z pomocą Jego łaski”.
Na zakończenie refleksji Ojciec Święty zachęcił do odniesienia tej rzeczywistości do siebie samych: „Jezus nie przyszedł, aby potępiać, ale aby zbawić świat. Pomyślmy o nas, którzy tak często potępiamy innych; tak często lubimy plotkować, szukać plotek przeciwko bliźnim. Prośmy Pana, żeby dał nam, nam wszystkim, to spojrzenie miłosierdzia, byśmy patrzyli na innych tak, jak On patrzy na nas wszystkich”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.