Kanada: cios dla szkół broniących naturalnej seksualności
Michał Król SJ – Watykan
Sprawa dotyczy protestanckiego uniwersytetu Trinity Western, który zgłosił projekt otworzenia szkoły prawniczej. Uczelnia stoi na stanowisku, że realcje seksualne powinny być utrzymywane w małżeństwie pomiedzy jedną kobietą i jednym mężczyzną. Federacja Środowisk Prawniczych w Kanadzie uznała nauczanie uniwersytetu za dyskryminacyjne wobec środowisk LGBT.
Sądy niższej instancji orzekły, że szkoły chrześcijańskie mają prawo do akredytacji i nie można go odbierać z powodu ich poglądów. Sąd Najwyżyszy zakwestionował to orzeczenie stosunkiem głosów 7 do 2. Zatwierdzenie szkoły prawniczej (Trinity Western University) to nie przywilej dla ewangelików, ale obowiązek państwa, aby pogodzić odmienne wierzenia religijne bez kontrolowania ich zawartości - napisali sędziowie Russel Brown i Suzanne Cote w proteście wobec orzeczenia.
Paul Colman, specjalista od praw człowieka i prawa europejskiego wskazuje, że wolność religii i stowarzyszeń jest nie tylko fundamentalna dla organizacji motywowanych religijnie, ale także dla funkcjonowania demokracji jako takiej. W tym przypadku, ta podstawowa wolność jest zagrożona – dodaje prawnik.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.