Rozpoczął się piąty rok wojny w Jemenie
W Jemenie rozpoczął się wczoraj piąty rok wojny. Przed czterema laty rozpoczął się atak międzynarodowej koalicji na pozycje szyickich rebeliantów. Do operacji koordynowanej przez Arabię Saudyjską przyłączyły się Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Egipt, Maroko, Kuwejt, Jordania, Senegal i Sudan. Barack Obama, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych i laureat pokojowej Nagrody Nobla upoważnił amerykańską armię do udzielenia sunnickiej koalicji wsparcia logistycznego i wywiadowczego. Rebeliantów w Jemenie poparł z kolei Iran, przez co kraj ten stał się kolejną po Syrii areną religijnego konfliktu pomiędzy dwoma frakcjami islamu.
Krzysztof Bronk - Watykan
W wyniku działań zbrojnych zginęło już ponad 10 tys. osób, w głównej mierze cywili. 2,5 tys. Jemeńczyków, głównie dzieci, zmarło na skutek epidemii cholery. Zburzonych zostało 10 tys. szkół. Zdaniem ONZ to właśnie Jemen jest krajem, w którym istnieje dziś najpoważniejszy kryzys humanitarny na świecie. Mówi Mirella Hodeib z jemeńskiego oddziału Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
27 marca 2019, 14:30