DR Konga: śmiertelne żniwo epidemii eboli
Beata Zajączkowska – DR Konga
Mimo fali szczepień w kraju wciąż odnotowuje się nowe przypadki zachorowań. Tylko w ciągu ostatnich dni kolejnych osiemnaście. „Epidemia zaczyna wymykać się spod kontroli i rośnie niebezpieczeństwo, że rozprzestrzeni się na sąsiednie kraje: Ugandę, Rwandę i Sudan Płd.” – mówi Emanuele Capobianco, dyrektor departamentu zdrowia w Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w Kongu.
Emanuele Capobianco wskazuje, że jednym z ważnych wyzwań w walce z epidemią jest wprowadzenie zmian w tradycyjnych rytach pogrzebowych, tak by były bezpieczne z sanitarnego punktu widzenia. Chodzi o powstrzymywanie się od kontaktu fizycznego z ciałem zmarłych, co powodowało dalsze rozprzestrzenianie wirusa. Takie zasady pochówku zostały wypracowane przez Międzynarodową Federację Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca już w 2017 r., gdy epidemia eboli kosztowała życie 11,5 tys. osób, głownie w Gwinei, Liberii i Sierra Leone.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.