Biskup Oranu: w Algierii rodzi się społeczeństwo obywatelskie
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Kilka miesięcy temu pokojowe protesty w całym kraju zmusiły do dymisji rządzącego od 20 lat Algierią prezydenta Abdelaziza Buteflikę. Manifestanci żądali głębokiej reformy systemu politycznego oraz powstrzymania korupcji w państwie. Algieria dotknięta jest pogarszającą się sytuacją gospodarczą oraz wysokim bezrobociem wśród młodych.
Mobilizacja do masowych protestów odbywała się za pośrednictwem sieci społecznościowych. Biskup Oranu zauważa, że ten spontaniczny ruch nie przybrał do tej pory ram strukturalnych, nie ma swoich liderów, którzy mogliby go reprezentować w rozmowach z władzami. Niesamowite jego zadaniem pozstaje to, że żadna wiarygodna kandydatura do wyborów prezydenckich nie mogła zostać zatwierdzona przez Radę Konstytucyjną. To pokazuje skalę determinacji ruchu. Uderzający jest również brak haseł z żądaniami społecznymi. Jedynym roszczeniem są prawa obywatelskie. Ale debata polityczna o przyszłości jest jeszcze przed Algierczykami – podkreśla hierarcha.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.