Jemen: kruchy rozejm i nadzieje na wyjście z kryzysu
Beata Zajączkowska – Jemen
Organizacje pomocowe biją na alarm, że aż 80 procent mieszkańców Jemenu potrzebuje pomocy. Ludzie giną w wyniku masowych ataków, bombardowań i z powodu niewybuchów. Do tego dochodzi największy kryzys głodu na świecie i widmo kolejnych epidemii. „Zakończenie konfliktu to jedyny sposób na rozwiązanie kryzysu humanitarnego, ale dziś, bez pomocy z zewnątrz, mieszkańcy Jemenu nie przetrwają tego czasu” – podkreśla Giuseppe Dentice.
Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 r., kiedy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 r. interwencję w tym kraju rozpoczęła międzynarodowa koalicja arabska pod wodzą Rijadu, która walczy z rebeliantami Huti. To z kolei spowodowało całkowity rozpad lokalnej gospodarki i życia społecznego.
W wyniku wojny w Jemenie śmierć poniosły dziesiątki tysięcy ludzi, a 3,3 mln musiało opuścić swe domy. Wojna domowa, która przerodziła się w konflikt regionalny, zepchnęła ten najbiedniejszy kraj Półwyspu Arabskiego na skraj głodu; 24 mln Jemeńczyków potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.