Madryt: zakończyło się spotkanie „Pokój bez granic”
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania
Uroczyste zakończenie międzynarodowego spotkania „Pokój bez granic” odbyło się na placu przed madrycką katedrą Almudena. Wzięli w nim udział przedstawiciele największych religii na świecie oraz liczni mieszkańcy hiszpańskiej stolicy. W odczytanym manifeście uczestnicy spotkania wyrażają swój niepokój z powodu m.in. degradacji planety, ponownego pojawienia się „kultu siły i opozycji nacjonalistycznych”, a także terroryzmu, który wciąż uderza w bezbronnych ludzi. Wydaje się, że „marzenie o pokoju straciło na sile”.
Wobec pokusy, że globalne problemy można rozwiązać samemu, sygnatariusze manifestu zwracają uwagę na „siłę dialogu” oraz „współpracę”. Na pierwszym miejscu apelują do „polityków, do najbogatszych ludzi na świecie oraz do ludzi dobrej woli”, aby zapewnili niezbędną pomoc i opiekę lekarską dla „milionów dzieci, które umierają każdego dnia” oraz „szkołę, do której dzisiaj nie mogą chodzić”. „Będzie to znak nadziei dla wszystkich”. Religie zobowiązują się do pracy na rzecz „jedności duchowej, której brakuje w globalizacji jedynie ekonomicznej” oraz unikania „sakralizacji granic i konfliktów”. „Prosimy Boga o siłę cierpliwego dialogu, język mądry i pokorny, który przemówiłby do serc i usunął podziały” - czytamy w tekście.
Po odczytaniu manifestu każdy z przywódców religijnych zapalił świecę pokoju.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.