Bp de Romanet: rozbrojenie jednostronne byłoby niebezpieczne
Krzysztof Bronk - Watykan
Wezwanie do rozbrojenia nuklearnego to jedno z głównych przesłań zakończonej właśnie papieskiej wizyty w Japonii. Papież powiedział w Hiroszimie, że nie tylko użycie borni atomowej do celów wojennych, ale samo jej posiadanie jest niemoralne.
Po Brexicie jedynym krajem Unii Europejskiej, który posiada arsenał nuklearny jest Francja. Bp de Romanet podkreśla, że rozbrojenie jednostronne byłoby pod wieloma względami najniebezpieczniejszym rozwiązaniem. Naruszyłoby bowiem równowagę. To tak jakby z kopuły wyciągnąć jeden element, wszystko się zawali – mówi francuski biskup polowy. Jego zdaniem prawdziwym wyzwaniem jest wytyczenie drogi rozbrojenia poprzez wspieranie wzajemnego dialogu i poszanowania, budowanie świata, w którym jest więcej sprawiedliwości i braterstwa.
Papież wie, że rozbrojenie to długi proces
Bp Antoine de Romanet przypomina, że dzięki traktatom o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej liczbę krajów, która nią dysponuje udało się ograniczyć do dziewięciu (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja, Izrael, Indie, Pakistan, Korea Płn.). Stany Zjednoczone, Rosja i Francja znacząco ograniczyły swój potencjał nuklearny. Jednakże od dłuższego już czasu proces rozbrojenia stoi w miejscu. Stąd tak ważny jest apel Papieża Franciszka – mówi francuski biskup polowy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.