Szukaj

Belgia: parlament chce późnych aborcji, wyborcy nie Belgia: parlament chce późnych aborcji, wyborcy nie 

Belgia: parlament chce późnych aborcji, wyborcy nie

Belgijski parlament przygotowuje kolejną liberalizację aborcji na życzenie. Odtąd ma być ona legalna aż do 18 tygodnia ciąży. Co znamienne, proaborcyjnemu lobby udało się uzyskać poparcie 90 proc. francuskojęzycznych parlamentarzystów, podczas gdy, jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie sieci RTL, 75 proc. francuskojęzycznych wyborców sprzeciwia się liberalizacji aborcji.

Krzysztof Bronk - Watykan

         Aborcyjna ustawa zostanie przegłosowana dzięki masowemu poparciu francuskiej mniejszości liczącej 59 miejsc w parlamencie. Wśród 91 parlamentarzystów flamandzkich liberalizacja aborcji może liczyć na poparcie w granicach 40 proc. Głosowanie nad nową ustawą może się odbyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem. W ubiegłym tygodniu została przegłosowana w komisji.

Sprzeciwiający się jej chadecy wskazywali przede wszystkim na negatywne konsekwencje późnej aborcji dla matki. 4,5-miesieczny płód jest już dobrze ukształtowany, ma rozwinięte zmysły, liczy 20 cm, zbliżamy się do granicy przeżywalności – wyliczała Valérie Van Pelle. – Jedyne co wiem, to to, że taka aborcja będzie o wiele trudniejsza pod względem fizycznym i psychologicznym –dodała beligjska parlamentarzystka.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

02 grudnia 2019, 15:34