Dżihadyści twierdzą, że zamordowali 11 chrześcijan w Nigerii

„Cel terrorystów jest jasny – chodzi o rozpętanie wojny między chrześcijanami i muzułmanami w Nigerii” – powiedział abp Ignatius Ayau Kaigama. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego hierarcha skomentował film, który dżihadyści zamieścili w internecie po świętach. Widać na nim egzekucję 11 zakładników. Według bojówkarzy z tzw. Państwa Islamskiego, są to nigeryjscy chrześcijanie. Masakra miała mieć miejsce w dniu Bożego Narodzenia.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Dżihadyści nie ujawnili kim były ofiary, ale w jednym z poprzednich nagrań twierdzą, że pochodzą one z Nigerii, z miast gdzie bojownicy starają się utworzyć odrębne państwo islamskie. Nadal nie ma pewności, czy zabici byli chrześcijanami. Morderstwo miało być odpowiedzią na śmierć dwóch członków zachodnioafrykańskiej prowincji ugrupowania.

Wideo z egzekucji jest opatrzone arabskimi napisami i nie ma dźwięku. Widać na nim mężczyzn w beżowych kombinezonach i czarnych maskach ustawionych za jeńcami stojącymi z zawiązanymi oczami. Jeden z porwanych zostaje zastrzelony, reszcie terroryści ścinają głowy. „Brutalność bojówkarzy ma wzbudzić nienawiść pomiędzy muzułmanami, a chrześcijanami” – uważa arcybiskup Abudży.

Ich celem jest wywołanie wojny

„Ta grupa islamistów ma jasny cel, jest nim sprowokowanie napięć i konfliktów pomiędzy chrześcijanami, a muzułmanami w Nigerii. Również ta informacja o zabójstwie ma na celu wywołanie przemocy. Chodzi o zburzenie pokoju między nami – wyjaśnia abp Kaigama. Większość muzułmanów i chrześcijan w naszym kraju chce pokoju i nie życzy sobie żadnych konfliktów pomiędzy grupami wyznaniowymi. Jestem przekonany, że większość muzułmanów nie chce brać udziału w tych atakach i ma nastawienie pokojowe. Ci jednak są grupą terrorystyczną, której zależy na konfrontacji muzułmanów z chrześcijanami, są wyjątkowo radykalni, nie boją się robić rzeczy niehumanitarnych, przedstawiają muzułmanów jako przeciwników chrześcijan, dlatego będziemy mieć napięcia.“

Prezydent Nigerii stanowczo potępił atak i wezwał Nigeryjczyków, aby nie dochodziło między nimi do walki ze względu na różnice religijne. „Nie możemy pozwolić bandytom, aby nastawiali nas przeciwko sobie, chrześcijan i muzułmanów” – powiedział w oświadczeniu.

Nigeria wydaje się bezradna w obliczu islamskiego terroryzmu. Według agencji humanitarnych od początku ofensywy dżihadystów w 2009 roku, zginęło co najmniej 30 000 cywilów, a 30 milionów osób zostało przesiedlonych.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.