Koronawirus w fawelach, gdzie woda i mydło są luksusem
Beata Zajączkowska – Watykan
Episkopat ściśle współpracuje z Caritas, która od początku epidemii koordynuje rozdzielanie pomocy. Do wydawanej codziennie żywności teraz doszły jeszcze środki do odkażania i maseczki. W wielu miejscach montowane są dodatkowe ujęcia wody, a także otwierane lotne punkty medyczne. „W tym jednym z największych państw świata praktycznie, co trzeci mieszkaniec potrzebuje pomocy” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Chiera.
Najubożsi nie obawiają się wirusa, oni i tak codziennie umierają
Misjonarz podkreśla, że bez działań podejmowanych przez Kościół miliony ludzi zostałoby pozostawionych na pastwę losu. „Na szczęście solidarność nie umarła wraz z epidemią, koronawirus wzbudza jej ogromne pokłady” – podkreśla ks. Chiera, który w czasie epidemii otworzył w Rio dwa dodatkowe domy dla dzieci ulicy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.