USA: diecezje zamykają szkoły
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Pandemia koronawirusa przyczyniła się między innymi do masowych zwolnień ludzi z pracy, czego efektem jest brak funduszy na opłacenie czesnego dzieciom w szkole. Ponadto miesiące bez odprawiania publicznych Mszy i zbierania tradycyjnej kolekty sprawiły, że Kościół nie jest w stanie dotować utrzymywania szkół oraz fundować stypendiów dla młodzieży. „Dzieci są zawsze niewinnymi ofiarami wszelkich kryzysów i obecna pandemia nie jest tutaj wyjątkiem” – stwierdził metropolita Nowego Jorku. Kard. Timothy M. Dolan dodał, że wielu z nich w czasie pandemii straciło rodziców i dziadków dlatego też nie mają teraz pieniędzy, aby powrócić do swych ukochanych szkół. Kryzys ten dotknie co najmniej 2,5 tys. uczniów oraz 350 pracowników szkół.
W Stanach Zjednoczonych w 1960 roku było 13 tys. szkół katolickich, dziś, po 60 latach, jest ich około 6 tys. Dzięki dobrze rozwiniętemu systemowi stypendialnemu w szkołach tych mogą uczyć się i zdobywać dyplomy także dzieci migrantów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.