Hiszpańscy biskupi dziękują królowi za wkład w budowanie zgody i demokracji
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania
W liście do Filipa VI były król napisał, że podjął decyzję o wyjeździe, aby „ułatwić” synowi sprawowanie urzędu. Motywowana jest ona „publicznymi reperkusjami” związanymi z prywatnym życiem Juana Carlosa, a szczególnie z jego niejasną działalnością finansową.
Rada Wykonawcza Episkopatu Hiszpanii „pragnie wyrazić szacunek dla jego decyzji i uznanie dla jego decydującego wkładu w demokrację i zgodę wśród Hiszpanów” – czytamy w specjalnej nocie. Ponadto pragnie także wyrazić swoją lojalność i „podziękowanie obecnemu królowi za wierne przestrzeganie zasad konstytucyjnych oraz wkład we współżycie społeczne i dobro wspólne wszystkich Hiszpanów”.
Biskupi zapewniają o modlitwie za całą rodzinę królewską oraz wszystkich, którzy sprawują władzę, „abyśmy mogli żyć w zdrowiu, pokoju i dobrobycie”.
Choć w ostatnich latach publiczny wizerunek Juana Carlosa poważnie ucierpiał, to jednak bez wątpienia jest on kluczową postacią w trudnym okresie „tranzycji”, tj. przejścia od reżimu gen. Franco do demokracji, i podczas burzliwego budowania hiszpańskiej demokracji.
Lewackie partie, w tym tworząca rząd Unidas Podemos, nie ukrywają, że dążą do obalenia monarchii w Hiszpanii, a katalońscy separatyści wprost wezwali Filipa VI do abdykacji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.