Pakistan: sąd uznał małżeństwo uprowadzonej chrześcijańskiej dziewczynki

Eryk Gumulak SJ – Watykan

„Arzoo, wróć do swojej mamy. On cię zabije” – to słowa zapłakanej matki dziewczynki błagającej sędziów o ratunek dla swojego dziecka. Po orzeczeniu werdyktu kobieta zemdlała. „To prawo jest ślepe. Ten narkoman na pewno ją sprzeda”, powiedział ojciec Arzoo.
Dziewczynka została porwana podczas zabawy przed swym domem 13 października br. Dwa dni później policja wezwała rodzinę na posterunek, gdzie zostały im wręczone dokumenty małżeńskie, w których zostało stwierdzone, że dziewczyna ma 18 lat i dobrowolnie przeszła na islam po ślubie z 44-letnim Ali Azharem. Jednak według dokumentów kościelnych Arzoo ma zaledwie 13 lat.

Pomimo wyraźnych protestów środowisk kościelnych, sąd zatwierdził małżeństwo nieletniej katoliczki z jej muzułmańskim porywaczem. Spotykając się później z matką w sądzie, Arzoo Raja wyznała, że jej prześladowca recytował Szahadę, islamskie wyznanie wiary podczas ogłoszenia wyroku. Po rozprawie dziewczynka została przewieziona pod nadzorem policji do domu prześladowcy.
Kardynał Joseph Coutts z Karaczi wezwał chrześcijan do organizowania protestów w obronie młodej Arzoo. Dominikanin o. Sabir Michael powiedział: „rodzice Arzoo całowali nawet stopy policjantów, prosząc o możliwość spotkania się z córką. Nigdy nie byliśmy świadkami tak wielkiej bezradności. Moje serce zostało dziś złamane”.

Pastor Ghazala Shafique sfilmował protest przed Sądem Najwyższym w prowincji Sindh. W ciągu kilku godzin film obejrzało ponad 3.000 osób (https://www.facebook.com/ghazala.shafeeq/videos/3375686335842695/?_rdc=1&_rdr).

Dzięki nagraniu protesty w obronie 13-letniej Arzoo Raja nasiliły się. Samson Salamat, przewodniczący Chrześcijańskiego Ruchu Tolerancji potępił wyrok sądu: „Czy sędzia, oficer wojskowy lub pakistański polityk mógłby tolerować przekazanie swojej nieletniej córki mężczyźnie w średnim wieku? Jaka jest przyszłość chrześcijańskich dziewczynek należących do mniejszości w Pakistanie? Nasze sądy sprzyjają silniejszym”.

Nie są to przypadki odosobnione. W październiku zeszłego roku Huma Younus, uczennica szkoły podstawowej, została uprowadzona ze swojego domu w Karaczi przez muzułmańskiego mężczyznę Abdula Jabbara i jego dwóch wspólników. W kwietniu 14-letnia porwano Mairę Shahbaz i zmuszono do poślubienia muzułmańskiego mieszkańca dzielnicy Faisalabad w Pendżabie.

Pastor Ghazala Shafique, zamieszczając we łzach nagranie z sądu, powiedział: „Opuszczę Pakistan i zamieszkam w kraju, gdzie nasze córki i rodziny są bezpieczne, a władze mówią prawdę”.