Szukaj

Pandemia utrudnia życie mieszkańcom Strefy Gazy Pandemia utrudnia życie mieszkańcom Strefy Gazy  

Pandemia utrudnia życie mieszkańcom Strefy Gazy

Pandemia znacznie pogorszyła już i tak trudne warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy. Wzrasta liczba zakażonych i zmarłych z powodu COVID-19 – mówi Radiu Watykańskiemu o. Gabriel Romanelli, franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej. Tylko niewielka grupa osób ma pozwolenie na wychodzenie na zewnątrz muru ze względu na pracę.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Mogą uczynić to jedynie ci, którzy zajmują się handlem. Od kilkunastu lat życie dodatkowo utrudnia embargo ciążące nad Strefą Gazy. Sytuację komplikują także bardzo restrykcyjne normy odnośnie wjeżdżania i opuszczania terytorium Izraela. Zamknięty został urząd wydający wizy i pozwolenia.

„Ludzie nie mają wielkich nadziei, ponieważ spotkali się już z wieloma przejawami niesprawiedliwości, z bardzo agresywnymi wystąpieniami, które jeśli nie zachęcają wprost do przemocy, to utrwalają krzywdzące sytuacje. W Strefie Gazy żyje 2 mln 200 tys. ludzi, większość z nich to młodzi. Zatem znaczna część ma swoje pragnienia, ma wiele odwagi, wolę życia, posiadają smartfony i inne narzędzia komunikacji ze światem, aby wiedzieć, jak wygląda życie za murami – stwierdza o. Romanelli. – Dlatego wielu szuka okazji do wyjazdu, albo przynajmniej dąży do tego, aby w Gazie można było żyć w sposób normalny i spokojny.“

W sumie 4 miliony Palestyńczyków wciąż czekają na poprawę swojej trudnej sytuacji – oprócz tych w Strefie Gazy, blisko dwa miliony za Zachodnim Brzegu. Coraz pilniejsze są konkretne działania służące dialogowi, pokojowi oraz wzajemnemu uznaniu dwóch państw przez całą wspólnotę międzynarodową.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

24 listopada 2020, 13:34