Narasta napięcie między chrześcijanami a muzułmanami w Etiopii
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Biskupów niepokoi przede wszystkim pogarszająca się sytuacja humanitarna, także w sąsiedniej Erytrei i Sudanie. Hierarchowie nawiązując do ostatniej encykliki Papieża Franciszka przypomnieli, że wszyscy jesteśmy braćmi i dlatego konflikty powinniśmy rozstrzygać na drodze dialogu, w duchu braterstwa, szacunku i zrozumienia. Zachęcili także wszystkich chrześcijan i ludzi dobrej woli do modlitwy w intencji zakończenia wojny i przywrócenia pokoju w Etiopii. Zaznaczyli potrzebę zapewnienia uchodźcom z terenów walk żywności, odzieży i wody pitnej.
Biskupi podkreślili, że na wojnie najbardziej cierpią niewinni, słabi i bezbronni. Najtrudniejszy jest los osób niepełnosprawnych, które – nawet w warunkach pokoju – w wielu krajach afrykańskich doświadczają braku akceptacji i odrzucenia. Przewodniczący Katolickiego Ruchu Betel, który w Etiopii prowadzi jeden z domów dla niepełnosprawnych, niepokoi się o los swoich podopiecznych. „Do tej pory żyliśmy w wielkiej zgodzie między muzułmanami a chrześcijanami, ale ten czas dawno minął” – powiedział papieskiej rozgłośni Andrzej Kalinowski.
Konflikt w Tigray wybuchł 4 listopada, kiedy premier Etiopii Abiy Ahmed zarządził ofensywę wojskową przeciwko władzom lokalnym tego regionu w odpowiedzi na rzekomy atak na główną etiopską bazę wojskową znajdującą się w stolicy Tigray, Mekelle. Rząd oskarżył lokalne władze Tigraj o działania separatystyczne i chęć oderwania regionu od Etiopii. Dowodem na to miały być wybory, które partia rządząca w Tigraj (Tigrajski Front Wyzwolenia) zorganizowała we wrześniu wbrew woli rządu federalnego.
Możesz pomóc osobom niepełnosprawnym, którymi opiekuje się Andrzej Kalinowski i jego wolontariusze wpłacając datek na rzecz Ruchu Betel:
Betel Katolicki Ruch Dobroczynny
Numer konta: 07 1240 1213 1111 0000 2379 2960
Z dopiskiem: pomoc dla Etiopii
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.