Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
Messa di Requiem per soli, coro e orchestra [ Scritto per la morte di Bellini; prima esec. Bergamo 1870 ]
Ramówka Podcast
Sudan Południowy Sudan Południowy 

Sudan Płd.: prawdziwy pokój wciąż odległym marzeniem

Sytuacja w Sudanie Południowym wciąż pozostaje bardzo trudna. Choć w 2018 r. podpisano porozumienie pokojowe, kończące 5-letnią krwawą wojnę domową w tym najmłodszym państwie świata, to wciąż jego założenia nie zostały wprowadzone w życie. „Kraj jest niepodległy, ale nadal dominują podziały etniczne i górę biorą plemienne interesy” – mówi Radiu Watykańskiemu pracująca w tym afrykańskim kraju siostra Elena Balanti.

Beata Zajączkowska – Watykan

Włoska misjonarka przypomina, że mijające właśnie 10 lat od referendum, które zdecydowało o uzyskaniu niepodległości przez Sudan Płd. to czas zmarnowanych nadziei i niewykorzystanych szans. „Oczekiwania związane z niepodległością były wielkie, niestety jednak różnym grupom etnicznym nie udało się żyć w pokoju. Bez pokoju nie ma szans na to, że ekonomia ruszy” – mówi włoska misjonarka.

„Sudan Południowy uzyskał niepodległość, ale prawdziwa jedność jest wciąż odległym marzeniem. Wciąż trzeba z Południowych Sudańczyków tworzyć jeden, zjednoczony naród. Nadal zbyt mocno przywiązani są do swojej grupy etnicznej, których jest w kraju aż 64. Niektóre dominują. To stało się zalążkiem wielu podziałów i walk wewnętrznych, ostatecznie doprowadzając do krwawej wojny domowej, która wybuchła w 2013 r., drugim roku niepodległości – mówi papieskiej rozgłośni siostra Elena Balanti. – W 2018 r. podpisano wprawdzie porozumienie pokojowe, ale jego wdrażanie napotyka na wiele trudności. Podziały etniczne wciąż wykorzystywane są do krótkowzrocznych interesów politycznych. Kraj jest bardzo bogaty w surowce naturalne, ale korzystają z nich nieliczni wybrańcy. Gdyby zwyciężyło dobro wspólne, te bogactwa mogłyby polepszyć życie wszystkich obywateli i zapewnić krajowi szybki rozwój ekonomiczny.“

Misjonarka wskazuje na ogromną rolę jaką w przywracaniu pokoju w tym afrykańskim kraju odgrywa Rada Ekumeniczna Kościołów Sudanu Płd., do której należy również Kościół katolicki. „Rada miała decydującą rolę w negocjacjach, które doprowadziły do złożenia broni. Teraz dąży do tego, by podpisane porozumienie pokojowe wreszcie stało się faktem” – podkreśla misjonarka. Przypomina, że pragnienie odwiedzenia tego kraju potwierdził ostatnio Franciszek. Papież wskazał jednocześnie, że „niewielki postęp jaki się tam dokonał, nie wystarczy, aby Sudańczycy w pełni odczuli skutki pokoju”. Siostra Balanti przywołuje też papieskie słowa o tym, że politycy powinni stać się prawdziwymi ojcami i matkami swego narodu. „To jest wyraźne nawiązanie do mocnych podziałów etnicznych. Polityka, jako służba jednej wielkiej rodzinie Południowychsudańczyków, to najlepsza droga do pokoju i lepszego życia” – podkreśla włoska misjonarka pracująca od dekady w tym afrykańskim kraju.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

08 stycznia 2021, 13:44
Prev
April 2025
SuMoTuWeThFrSa
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930   
Next
May 2025
SuMoTuWeThFrSa
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031