Lekcja Shahbaza Bhattiego: walka z ekstremizmem zaczyna się od edukacji
Beata Zajączkowska – Pakistan
Brat zamordowanego polityka podkreśla, że był on głęboko przekonany, iż ludzie różnych religii i grup społecznych są w stanie pokojowo współistnieć w Pakistanie. „Często powtarzał, że nienawiść, wzajemna wrogość i śmierć nie mogą mieć ostatniego słowa” - mówi Radiu Watykańskiemu Paul Bhatti, który kontynuuje spuściznę swego brata. Wskazuje on, że w ciągu ostatnich dwóch dekad w tym islamskim kraju zaszły ogromne zmiany. Niestety, jak podkreśla, w imię ekstremizmu religijnego wciąż dokonuje się zbyt wiele zła. „Shahbaz uczył swym życiem, że wszyscy ludzie mają te same prawa i taką samą godność” – mówi Paul Bhatti.
Paul Bhatti podkreśla, że jego brat duży nacisk kładł na reformę systemu szkolnictwa. Powtarzał, że walka z ekstremizmem zaczyna się od edukacji. „Jeśli od najmłodszych lat uczy się dzieci nienawiści i wpaja im pogardę do ludzi innych religii, to wyrasta pokolenie niezdolne do dialogu i współpracy z innymi” – mówi Bhatti. Zauważa, że jego brat widział w tym jedno z największych niebezpieczeństw nie tylko dla Pakistanu, ale i dla innych społeczności na świecie, stąd powtarzał, że ekstremizm religijny eliminuje się już od szkolnej ławki.
Shahbaz Bhatti zginął 2 marca 2011 roku przeszyty serią z kałasznikowa. Mordercy rozrzucili przy jego ciele ulotki, w których napisali, że „musiał umrzeć za swą wiarę w Jezusa i ponieważ chciał zmienić prawo o bluźnierstwie przeciwko islamowi”. Ostrzegli, że „każdego z niewiernych chrześcijan, którzy myślą tak jak on, wyślą do piekła”. Ten polityk, powszechnie zwany orłem Pakistanu, dzielnie walczył o sprawiedliwość i poszanowanie praw mniejszości. Marzył, że jego ojczyzna stanie się krajem prawdziwie demokratycznym, gdzie będzie się bronić i szanować godności każdego człowieka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.