Papież w Iraku będzie stąpał po ziemi przesiąkniętej krwią
Irakijczycy wierzą, że wizyta Papieża Franciszka będzie bodźcem do zainicjowania w tym kraju tak bardzo oczekiwanych zmian. „Potrzebujemy nowych liderów, którym naprawdę leży na sercu dobro Iraku” – mówi Radiu Watykańskiemu mieszkająca w Bagdadzie Dahlia Hai-Aziz. Papieską pielgrzymkę nazywa podróżą opatrywania tak wielu wciąż niezabliźnionych ran.
Beata Zajączkowska – Watykan
Dahlia wskazuje, że Irak znajduje się w katastrofalnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Zauważa, że mieszkańcy tego kraju są mężni i nie tracą łatwo nadziei. „Naszą siłą są rodziny i wrażliwość na ból drugiego, która generuje solidarność, bez tego naszego kraju już by nie było” – mówi Hai-Aziz. Podkreśla, że choć pandemia znacznie ograniczyła możliwość udziału w papieskiej pielgrzymce, to Franciszek będzie witany z ogromną gościnnością, tak charakterystyczną dla mieszkańców Bliskiego Wschodu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
03 marca 2021, 13:20