W Mediolanie otwarto pizzerię prowadzoną przez młodzież z autyzmem

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Dla dziewięciu młodych ludzi cierpiących na autyzm 1 maja był prawdziwym świętem pracy. Tego dnia oficjalnie podpisali swoje umowy. „W tych tak trudnych dla gastronomii czasach nasze otwarcie, tak pełne radości i entuzjazmu, to znak nadziei dla wszystkich” – powiedział Nico Acampora, założyciel organizacji non-profit, która prowadzi pizzerię, a zarazem ojciec autystycznego dziecka.

Na inaugurację lokalu przybył burmistrz miasta oraz przewodnicząca senatu Maria Elisabetta Alberti Casellati, której została zadedykowana nowa pizza z mortadelą, ziarnami pistacji, białym serem scamorza i cytryną. „Ten przepis powstał w czasie pandemii. Chłopcy nie poddawali się. Swoim Food truckiem przemierzali ulice miasta, nie tylko sprzedając pizzę, ale także dzięki tej pracy budując swoje relacje z innymi” – powiedział w rozmowie z Avvenire Nico Acampora.

Cassina de' Pecchi może w przyszłości zatrudniać nie tylko osoby autystyczne, ale także niepełnosprawne ruchowo. Posiada dużą kuchnię i taśmowy piec oraz specjalne meble – wszystko zaprojektowane w taki sposób, aby mogło być obsługiwane nawet przez osoby mające problemy ze sprawnością manualną. Czerwona linia wyznacza przestrzeń dla kelnerów, dla których przygotowano także specjalną aplikację ułatwiającą rejestracje zamówień.

We włoskim parlamencie czeka na uchwalenie projekt ustawy mający na celu uregulowanie statusu prawnego tzw. start-upów społecznych. Jego autor, senator Eugenio Comincini, również wziął udział w otwarciu pizzerii. Projekt zakłada przyznanie takiego statusu wszystkim podmiotom, które zdecydują się na prowadzenie działalności gospodarczej (lub prowadzą ją nie dłużej niż 60 miesięcy) z udziałem co najmniej 2-3 osób niepełnosprawnych. Projekt przewiduje dla takich podmiotów szereg ulg podatkowych i ułatwień.