5. rocznica zamachu w Nicei, bp Marceau: wspomnienia wciąż są żywe
Krzysztof Bronk - Watykan
Jak mówi miejscowy biskup, było to straszliwe wydarzenie, które na trwałe naznaczyło mieszkańców Nicei, co przejawia się utrzymującym się jeszcze poczuciu zagrożenia, nieufności względem wyznawców islamu, a także w decyzjach politycznych. Tym bardziej, że nie był to ostatni zamach w tym mieście. W październiku ubiegłego roku nożownik zabił trzy modlące się osoby w Bazylice Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Tym razem, jak podkreśla bp André Marceau, był to cios we wspólnotę chrześcijańską, tym bardziej bolesny, że zamachowiec, zadając śmierć, czynił to imię Boga. Wiemy, że to jego Bóg, a nie nasz, ale tym niemniej to wydarzenie ugodziło w naszą wiarę – dodaje ordynariusz Nicei.
Rozmawiając z Radiem Watykańskim przyznał, że już w ubiegłą niedzielę odprawił Mszę za ofiary tych zamachów. Katedra była pełna, ludzie wciąż o tym pamiętają – mów bp Marceau.
Bp Marceau: to była przerażająca śmierć, trudno odzyskać spokój
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.