Nie żyje ks. Bernd Hagenkord, były szef Sekcji Niemieckiej RW

Łukasz Sośniak SJ – Watykan 

W komunikacie opublikowanym po jego śmierci przewodniczący episkopatu Niemiec podkreślił, że ks. Hagenkord swoją pracą w mediach watykańskich budował mosty porozumienia pomiędzy Kościołem i światem świeckim. „Był znakomitym dziennikarzem, który żył swoim zawodem. Jego trafne analizy pozwalały nam rozumieć zjawiska zachodzące w Kościele” – napisał bp Georg Bätzing.

Zauważył także, że jako opiekun duchowy Drogi Synodalnej, zakonnik stał się autorem cennego materiału do rozważań dla jej uczestników. „To niełatwy proces, a ks. Hagenkord był znakomitym mediatorem, umiał gasić konflikty, przyczyniał się do rozładowania sytuacji i wzajemnego zrozumienia. Jego wybitnego umysłu będzie Kościołowi bardzo brakowało” – napisał przewodniczący niemieckiego episkopatu.

Był postacią szeroko znaną także poza zakonem jezuitów, wrażenie robiła jego „głęboka i szczera wiara”, a także „ostry jak brzytwa intelekt, ignacjańska analityczność i wszechstronna wiedza”. „Wielu ludzi będzie odczuwało brak tego człowieka pełnego miłości i troski o innych, a także jego subtelnego, niekiedy kąśliwego dowcipu” – napisali monachijscy jezuici.

Po powrocie z Rzymu w 2019 r. ks. Hagenkord został przełożonym wspólnoty jezuickiej w Monachium. W Berchmanskolleg, należącym do zakonnego Kolegium Filozoficznego, mieszka 40 jezuitów, z których około połowa to wykładowcy. Jako wybitny dziennikarz, ks. Hagenkord zaangażował się w edukację młodych adeptów tego zawodu w Katolickiej Szkole Dziennikarstwa.

Do zakonu wstąpił w wieku 24 lat. Święcenia prezbiteratu przyjął w 2002 r. w Kolonii. Studiował dziennikarstwo, historię, filozofię i teologię w Giessen, Hamburgu, Monachium i Londynie. Po ukończeniu studiów teologicznych pracował jako duszpasterz młodzieży w archidiecezji hamburskiej. Od 2003 do 2012 r. był w redakcji czasopisma „Jesuiten”. Zostanie pochowany w grobowcu jezuickim na cmentarzu w Pullach niedaleko Monachium.