Abp Gallagher: „nie” dla rasizmu, potrzebujemy kultury spotkania
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
W Deklaracji z Durbanu oraz Programie Działania (DDPA) zaproponowano konkretne środki w celu zwalczania rasizmu, dyskryminacji rasowej, ksenofobii i nietolerancji. W dwudziestą rocznicę ogłoszenia dokumentu, szefowie państw i rządów dyskutowali o „reparacjach, sprawiedliwości rasowej i równości dla osób pochodzenia afrykańskiego”. Ponieważ spotkanie to koncentruje się na trudnościach, z jakimi borykają się czarnoskórzy pochodzenia afrykańskiego na całym świecie, abp Gallagher wyraził nadzieję, że ustanowienie „stałego forum dla osób pochodzenia afrykańskiego” pomoże zapewnić sprawiedliwość i wsparcie ofiarom rasizmu. Z drugiej strony – powiedział – rasizm można przezwyciężyć poprzez „kulturę spotkania, braterstwa i solidarności”.
Hierarcha przywołał słowa Franciszka z encykliki Fratelli Tutti stwierdzające, że „postęp społeczny nie jest tak rzeczywisty i ostateczny, jak nam się wydaje”, a rasizm regularnie ukrywa się pod powierzchnią, „tylko po to, by wciąż powracać”.
Watykański odpowiednik ministra spraw zagranicznych stwierdził, że postawa rasizmu ignoruje fakt, że „wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi w godności i prawach”, a także odrzuca „ducha braterstwa”. „Rasizm jest zakorzeniony w błędnym i złym twierdzeniu, że jedna istota ludzka ma mniejszą godność niż inna” – powiedział abp Gallagher.
„Wiele osób pochodzenia afrykańskiego na całym świecie to migranci lub uchodźcy, którzy po opuszczeniu swoich domów – lub będąc zmuszanymi do ich opuszczenia – stają w obliczu rasizmu i ksenofobii, dyskryminacji i nietolerancji w krajach docelowych, a nie dostają wsparcia, którego potrzebują” – ubolewał abp Gallagher .
Duchowny dodał, że Deklaracja z Durbanu opowiada się też przeciw wzrastającym w ostatnich latach i naruszających prawa człowieka przemocy i nietolerancji ze względu na przekonania lub wyznawaną religię. Wskazał również na inną formę dyskryminacji w „podstępnej praktyce eugeniki”. „Można powiedzieć, że za technikami sztucznej prokreacji i ciemnymi stronami diagnostyki prenatalnej, często kryje się mentalność eugeniczna, w której idea, że istnieją istoty ludzkie o niższej wartości z powodu niepełnosprawności, płci lub innych cech, często prowadzi do zaprzeczenia ich prawa do życia” – powiedział.
„Rasizm zniknie tylko wtedy, gdy umrze w ludzkich sercach” - zakończył duchowny przypominając, że religia odgrywa ważną rolę w wykorzenianiu rasizmu i nietolerancji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.