Bp Dembele: Mali potrzebuje pomocy, a nie kolejnych sankcji
Beata Zajączkowska – Watykan
Tysiące Malijczyków wyszło w minionych dniach na ulice protestując przeciwko nowym ograniczeniom nałożonym na ich kraj przez Wspólnotę Gospodarczą Państw Afryki Zachodniej. Są one karą za niewywiązanie się z zobowiązania zorganizowania wyborów parlamentarnych. Od zamachu stanu w sierpniu 2020 roku, kiedy to władzę przejęło wojsko, kraj ma rząd tymczasowy, który miał być przy władzy przez 18 miesięcy. Sytuacja w kraju wciąż jest niestabilna. Napięcia między wojskowymi a cywilnymi członkami tymczasowego rządu doprowadziły do kolejnego zamachu stanu w maju 2021 r.
„Nasz kraj potrzebuje dialogu, a rządzący muszą wreszcie zająć się losem ludzi, którzy coraz bardziej cierpią z powodu niestabilnej sytuacji. Sankcje odbijają się najmocniej na najbiedniejszych” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jonas Dembele. Przewodniczący malijskiego episkopatu zauważa, że maleńka lokalna Caritas niesie wsparcie coraz większej liczbie potrzebujących, bez względu na wyznawaną przez nich religię.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.