Tatiana: nasze życie w kilka chwil zmieniło się w piekło
Od początku wojny jezuici w Chmielnickim na zachodzie Ukrainy niosą pomoc uchodźcom. Dom rekolekcyjny stał się jak dotąd miejscem przystankowym dla ponad 600 osób. Ostatnią noc spędziła w nim Tatiana Czestiakowa, która wraz z mężem i dziećmi przeżyła aż 15 dni w oblężonym Kijowie. W jej dom trafiła rosyjska rakieta, a rodzina rozdzieliła się w czasie ewakuacji.
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Po wielu dniach tułaczki Tatiana wraz z dziećmi dotarła do Chmielnickiego. Jest na wpół Rosjanką, jej ojciec urodził się w Petersburgu. Część jej rodziny wciąż mieszka w Rosji. W Kijowie pracowała jako nauczycielka historii i języka rosyjskiego. „Mieliśmy normalne życie, które w kilka chwil zmieniło się w piekło” – powiedziała w rozmowie z Radiem Watykańskim.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
11 marca 2022, 13:38