Ukraińska elżbietanka: płacimy ogromną cenę, ale się nie poddamy
Beata Zajączkowska – Watykan
Miejscowa parafia zapewnia ludziom nocleg, wyżywienie oraz przygotowuje paczki z pomocą, które rozsyłane są na tereny objęte działaniami wojennymi. „Potrzeby cały czas rosną, ale nadsyłana pomoc nie ustaje” – mówi siostra Oksana.
Elżbietanka wskazuje, że w obliczu rosyjskiego barbarzyństwa Ukraina płaci ogromną cenę za swą wolność, ale jej mieszkańcy są zdeterminowani i się nie poddadzą. „Naszym zwycięstwem będzie śmiech naszych dzieci na ukraińskiej ziemi” – mówi siostra Oksana. Wskazuje też na znaczenie tego, że kapłani i siostry zakonne są przy ludziach. „Moja rodzina mieszka na oblężonym przez Rosjan terenie i tam nie ma już księdza, wiem, jak jest im trudno. Kościół pusty, nie ma Najświętszego Sakramentu, wyspowiadać się nie można a są naprawdę w niebezpieczeństwie” – mówi siostra Oksana.
Bez modlitwy byłoby bardzo ciężko
Posługę elżbietanek na Ukrainie można wesprzeć:
Alior Bank
Konto oszczędnościowe w PLN:
IBAN – PL 02 2490 0005 0000 4000 9819 5530
Konto walutowe w EUR:
IBAN – PL 72 2490 0005 0000 4000 9791 2097
kod swift/BIC – ALBPPLPW
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.