Kard. Dolan: po upadku komunizmu naiwnie sądziliśmy, że zło nie istnieje
Krzysztof Bronk i Deborah Castellano Lubov – Watykan
Franciszek pomaga zrozumieć światu, że jest to kwestia moralna, bo chodzi tu o ucisk bezbronnych ludzi, nadużywanie władzy, niesprowokowane i niedozwolone użycie przemocy i siły militarnej – dodaje metropolita Nowego Jorku.
Rozmawiając z Radiem Watykańskim, przyznał, że obawia się eskalacji trwającej obecnie wojny. Powołał się przy tym na rozmowę z Henry Kissingerem, który ostrzegał, by nie sądzić, że komunizm wykorzenił z Rosji jej imperialistyczne aspiracje. Jest wręcz odwrotnie, komunizm je jeszcze bardziej ożywił – mówi kard. Dolan.
Kard. Dolan przyznaje, że jest zbudowany postawą Ukraińców, ich wytrwałością, determinacją i nadzieją. Dlatego w najbliższych dniach będzie starał się dotrzeć na Ukrainę. Odwiedzi też Polskę, która jak przyznał, wykazała się wielkim heroizmem, przyjmując miliony uchodźców. Arcybiskup Nowego Jorku zauważa, że Amerykanie odkrywają w tych dniach Ukraińców, przekonują się, że są narodem ludzi wierzących, że mają swój honor i żywą kulturę, której Rosja nie zdoła wykorzenić ani zagrabić, nawet jeśli mówi: jesteście tacy sami jak my, wchłaniamy was.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.