Patriarcha Cyryl wzywa do walki przeciwko wrogom Rosji
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Prawosławny hierarcha już wcześniej wygłaszał oświadczenia, w których bronił działań Moskwy na Ukrainie i postrzegał wojnę jako zabezpieczenie przed zachodnią kulturą liberalną, którą uważa za dekadencką. „Niech Pan pomoże nam zachować jedność w tym trudnym dla naszej ojczyzny czasie, a rządzący niech będą odpowiedzialni za swoich obywateli i gotowi do służby, nawet jeżeli miałoby to kosztować ich życie” – mówił Cyryl.
Kazanie patriarchy Cyryla wyraża ton całkowicie odmienny od słów Papieża Franciszka, który tego samego dnia, podczas Mszy Niedzieli Palmowej, apelował o rozejm na Ukrainie podczas Wielkanocy, aby osiągnąć prawdziwy pokój na drodze negocjacji, pozwalający zakończyć rozlew krwi i zatrzymać masakry na bezbronnej ludności cywilnej.
Poparcie patriarchy dla rosyjskiej inwazji, w której zginęły już dziesiątki tysięcy żołnierzy i ukraińskich cywilów, budzi zażenowanie i wywołuje stanowczy sprzeciw także wielu wyznawców prawosławia, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Liczne wspólnoty, związane dotąd z Patriarchatem Moskwy, postanowiły nie wspominać imienia Cyryla podczas liturgii, a tym samym zerwać stosunki z Kościołem, którego zwierzchnik jawnie popiera wojenne zbrodnie Władimira Putina oraz ludobójstwo, którego dopuszcza się jego armia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.