ŚWIAT

Papież wzywa do przyjęcia i integracji uchodźców

Dzisiaj obchodzony jest ogłoszony przez ONZ Dzień Uchodźcy, dla upamiętnienia zatwierdzenia w 1951 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Konwencji dotyczącej ich statusu. To szczególny dzień pamięci o tych, którzy uciekają ze swoich krajów. Jest on wezwaniem do przyjęcia i integracji osób zmuszonych do opuszczenia domów, dając im nową szansę i możliwość godnego życia.

Andrea De Angelis, Krzysztof Ołdakowski SJ - Watykan

Ojciec Święty wielokrotnie przypominał znaczenie czasowników związanych troską o uchodźców, rozpoczynając od słowa „przyjąć”, które oznacza przede wszystkim zaoferowanie migrantom i uchodźcom szerszych możliwości bezpiecznego i legalnego wjazdu do krajów docelowych. Następnie wskazuje czasownik „chronić”, który wyraża się w całej serii działań w obronie praw i godności migrantów oraz uchodźców, niezależnie od ich statusu migracyjnego. Z kolei czasownik „promować” oznacza pracę na rzecz zapewnienia wszystkim migrantom i uchodźcom, a także społecznościom, które ich przyjmują, możliwości samorealizacji jako osób. Czwarty czasownik „integrować”, wskazuje na możliwość wzbogacenia międzykulturowego, jakie stwarza obecność migrantów i uchodźców.

Jednym z wielu uchodźców przybyłych do Włoch jest Antoine, Syryjczyk, który dziś pracuje w we włoskiej firmie SCAI, jednej ze 107 włoskich firm wyróżnionych przez Urząd Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców za zdolność do zatrudniania uchodźców. Miał on szczęście, ponieważ spotkał ludzi, którzy pozwolili mu zbudować coś, co dla większości mogłoby się wydawać marzeniem graniczącym z utopią. Udało mu się to również dzięki tym, którzy potrafili rozwinąć „sztukę przyjmowania”, do czego wielokrotnie wzywał Papież Franciszek.

Antoine: spotkało mnie wyjątkowe szczęście

„Przybyłem do Włoch dzięki korytarzom humanitarnym dla uchodźców syryjskich mieszkających w Libanie. Zawsze podobały mi się IT i programowanie. Zrobiłem w tej dziedzinie pierwsze kroki, studiując fizykę na Uniwersytecie w Aleppo, w Syrii. Potem włączyłem się w projekt Powercoders, który polega na intensywnym, trwającym trzy miesiące kursie dla uchodźców we Włoszech. Z czasem odkryłem, że bardziej podoba mi się ta praca. Znalazłem się w firmie SCAI, która poszukiwała stażystów. Dla mnie to była złota, wyjątkowa okazja, szczerze mówiąc, nie szukałem niczego innego.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.