Abp Szewczuk: wróg niszczy dzielnice mieszkalne i szkoły

Ostatniej doby walki na Ukrainie toczyły się na całej długości linii frontu, ale do najbardziej intensywnych starać doszło w obwodzie donieckim. Rosja koncentruje kolejne siły na północy i na południu kraju. Bez przerwy trwają ostrzały Charkowa i Mikołajewa. „Wróg systematycznie niszczy dzielnice mieszkalne, jest wielu zabitych i rannych. W Kramatorsku i Mikołajewie Rosjanie bombardują szkoły, by ukraińskie dzieci nie mogły od września rozpocząć nauki” – powiedział abp Światosław Szewczuk.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Największe zaniepokojenie na Ukrainie i w całym świecie wywołują jednak rosyjskie prowokacje w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – od militaryzacji zakładu po groźbę jego całkowitego zniszczenia. „Takie działania mogą doprowadzić do wielkiej katastrofy i strasznych konsekwencji, nie tylko dla Ukrainy, ale dla Europy i całej planety” – podkreślił abp Szewczuk.

Abp Szewczuk: Pokój jest stylem życia i budowania relacji z Bogiem i ludźmi

„W tych strasznych czasach zapraszam was do rozważań nad pokojem, do jego budowania i modlitwy o to, by nastał. Wojnę można pokonać tylko Bożym pokojem. Najpierw trzeba jednak zastanowić się nad tym, czym on jest. Biblia podpowiada nam, że pokojem jest sam Bóg. Dlatego, by się do Niego upodobnić, należy być człowiekiem pokoju. Pokój jest stylem życia i budowania relacji z Bogiem i ludźmi, powstaje tam, gdzie jest doskonałość – w miłości i w relacjach. W biblijnym znaczeniu pokój, to o wiele więcej niż brak wojny. Szalom to pełnia życia – powiedział abp Szewczuk. – Wojna zawiera w sobie diabelską logikę, bowiem ten, kto ją wywoła, szybko staje się jej niewolnikiem. Jest ona całkowitym zaprzeczeniem pokoju, a więc i samego Boga. Pokój nie jest wyłącznie dziełem ludzkich rąk, ale jednym z największych Bożych darów. Wojna jako utrata pokoju, jest więc największym grzechem przeciw Bogu i człowiekowi, i – jak mówi Papież Franciszek – świętokradztwem. Rozważajmy więc codziennie jak żyć pokojem, budujmy go, nawet jeśli trzeba to robić z bronią w ręku, tak jak obecnie czyni to z wielkim poświęceniem nasza armia. My, chrześcijanie powinniśmy być nosicielami i budowniczymi pokoju na Ukrainie i w całym świecie.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.