Dzieci powróciły do szkół w Strefie Gazy
Krzysztof Dudek SJ - Watykan
W strefie Gazy, liczącej 2,3 miliona ludzi żyje niewiele ponad tysiąc chrześcijan, w tym zaledwie 134 katolików. Pomimo tego chrześcijanie prowadzą pięć ogólnodostępnych szkół, gdzie większość uczniów stanowią muzułmanie. Dwie z nich związane są z Łacińskim Patriarchatem Jerozolimy i kształcą ponad 800 osób. Jak tłumaczy ks. Gabriel Romanelli, proboszcz jedynej katolickiej parafii w Gazie, misją szkół jest „dawanie świadectwa naszej wierze w sposób bezpośredni poprzez ukazanie wartości, które z sobą niesie, z jednoczesnym poszanowaniem tożsamości uczniów. Staramy się zapewniać wysoki poziom nauczania, pokazując wszystkim, że chrześcijanie i muzułmanie mogą żyć wspólnie i wzajemnie współpracować”.
Przez ostatnie 2,5 roku, w związku z licznymi lockdownami i kryzysem gospodarczym niezmiernie trudno było utrzymać ciągłość nauczania. Kryzys odcisnął piętno także na dzieciach, zwiększając wśród nich poczucie wyobcowania. „Zauważyliśmy także, że w ostatnich dwóch latach chłopcy, szczególnie w wieku dojrzewania, często stosowali przemoc” – powiedział ks. Romanelli. Stąd też najbliższy rok będzie czasem leczenia ran i odbudowywania wspólnoty. Duchowny zapewnia, że nauczyciele pracują nad tym, „aby w tym roku uczniowie wzrastali w poczuciu przynależności do szkoły i do palestyńskiego społeczeństwa jako całości”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.